Ponad miliard złotych więcej na pożyczki płynnościowe
Pożyczki płynnościowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców. W kwietniu, kiedy po raz pierwszy wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego je uruchomiliśmy, wpłynęło prawie 4 tysiące wniosków od przedsiębiorców – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.
Pożyczki płynnościowe udzielane są przez instytucje finansujące współpracujące z BGK. Do tej pory w całym kraju przedsiębiorcy zawarli ponad 1000 umów na prawie 365 milionów złotych. Przyznane pożyczki trafiły głównie do małych firm (46,2 proc. podpisanych umów) i mikroprzedsiębiorstw (30,4 proc. podpisanych umów). Pożyczek najczęściej udzielano podmiotom z branży handlu (26 proc.), przemysłu (21 proc.), budownictwa (14 proc.) oraz usług (13 proc.).Pierwsza pula środków na pożyczki wynosiła 400 milionów złotych, ale zwiększono ją do 550 milionów. „Co okazało się być równie niewystarczające, więc została zwiększona do 1,05 miliarda – mówi minister Jarosińska-Jedynak. Zainteresowanie pożyczkami płynnościowymi jednak nie malało. Potrzebne było kolejne 1,1 miliarda. „Dzisiaj mówimy już o 2,15 miliarda złotych, które będą przeznaczone i zaangażowane dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców na pożyczki płynnościowe – podsumowuje minister Jarosińska-Jedynak.
Największy odsetek przedsiębiorców korzystających ze wsparcia w ramach puli na pożyczki płynnościowe wykazywany jest w woj. mazowieckim (149 wniosków), pomorskim (121 wniosków) oraz małopolskim (94 wnioski).
To produkt dostosowany do sytuacji, która wyniknęła z pandemii. W pierwszej rundzie różnych programów pomocowych rząd starał się stabilizować zatrudnienie. Natomiast w tej chwili, w tych branżach, gdzie był zastój czy spowolnienie, pojawił się problem płynności i właśnie ta pożyczka płynnościowa oraz inne, które są finansowane ze środków unijnych odpowiadają na to zapotrzebowanie – mówi Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK.
Główną zaletą pożyczki jest jej połączenie z dotacją, która pokrywa w całości koszty oprocentowania. W praktyce przedsiębiorca spłaca tylko raty kapitałowe. Dotacja na odsetki jest udzielana równolegle z podpisaniem umowy o pożyczkę – bez konieczności składania dodatkowych wniosków.W opinii minister Jarosińskiej-Jedynak środki z Funduszy Europejskich nie mogą czekać na lepsze czasy. „One mają te lepsze czasy nam przybliżać i to właśnie czynimy w ramach pożyczki płynnościowej z Programu Inteligentny Rozwój. Przedsiębiorców wspierają też inne programy, bo funduszowy pakiet antywirusowy to ponad 14 miliardów złotych środków europejskich, które pracują dla gospodarki – mówi minister.
Maksymalna wysokość pożyczki ustalana jest indywidualnie. Przedsiębiorca może skorzystać z więcej niż jednej pożyczki, a ich suma nie może przekroczyć 15 milionów złotych. Pieniądze można przeznaczyć na uregulowanie bieżących potrzeb firm, zapłatę pensji pracowników czy należności u kontrahentów. Spłata może trwać do 6 lat.
Od jutra będziemy uruchamiać postępowanie na wybór instytucji finansowych, które będą udzielać przedsiębiorcom pożyczek. Od tych instytucji oczekujemy kompetencji, które zagwarantują, że udzielone przedsiębiorcom finansowania zostaną spłacone – mówi Cieszyński.